Dlaczego to klasyczne wyzwania? Bo jeśli jesteś Dorosłym Dzieckiem Alkoholików, z rodziny Dysfunkcyjnej i Dorosłym Zranionym Dzieckiem to (niestety) wiele razy tego w dzieciństwie doświadczyłaś. Braku wpływu i pozytywnych efektów oraz bezradności. A równolegle nie doświadczyłaś radości, wsparcia, sprawczości, docenienia i sukcesu.
W efekcie potrafisz sobie radzić w najtrudniejszych warunkach, jesteś ponad miarę silna i odpowiedzialna, masz mnóstwo pomysłów, jak lepiej budować życie swoje, swojej rodziny, otoczenia…
A jednocześnie… trudno Ci wycenić swoją pracę, stawiać w niej granice, mówić z pewnością siebie o tym, co możesz zaoferować i jaka jest tego cena. W efekcie nie potrafisz tego, co jest potrzebne, żebyś wreszcie adekwatnie najpierw sama poczuła wartość swoich umiejętności, a później potrafiła ją zakomunikować, zaproponować i ostatecznie otrzymać od swojego szefa lub klientów. A bez tego nie jesteś w stanie tych swoich pomysłów na lepsze życie dla siebie i innych wdrożyć w życie…