Pewność siebie dla czujących więcej

Dla mnie najpierw jest poczucie własnej wartości, bo bez niego nie dam sobie sama prawa do miłości i dobrego życia. Bo nie będę czuła, że na nie zasługuję. Później zaś jest pewność siebie, bo bez niej tej wizji dobrego życia nie wcielę w czyn. Dla mnie, czującej więcej, jest to podwójnie trudne. A dla świata – podwójnie ważne.

Pewność siebie dla czujących więcej – dlaczego to takie trudne?

Pracuję z kobietami, które czują więcej. Bo sama nią jestem. I wiem, jakie to jest niełatwe. Widzisz więcej, słyszysz więcej, myślisz więcej, widzisz więcej połączeń i więcej jest rzeczy dla Ciebie ważnych. A jednocześnie właśnie przez to masz mniejszą pewność siebie.  Wiesz bowiem, że świat jest złożony i nie da się go wrzucić w czarno-biały schemat.

Nie powiesz jednego zdania na jakiś temat, bo widzisz, że wymaga on przynajmniej trzech. Nie nazwiesz jakiejś sytuacji, nie podejmiesz jakiegoś działania, bo od razu widzisz tego konsekwencje albo pojawiają się wątpliwości: „czy to na pewno tak?”. Przez to mniej mówisz. A gdy mniej mówisz – mniej Cię słychać i widać. Nie pozwalasz sobie na to, żeby dzielić się tym, co jest w Tobie i jak widzisz świat. Nie pozwalasz sobie na życie zgodne z tą Twoją wrażliwością. Życie w zgodzie z sobą, po swojemu, w szacunku do własnych wartości, jest trudne samo w sobie. A kiedy dochodzi wysoka wrażliwość staje się ono podwójnie trudne.

Pewność siebie dla czujących więcej – dlaczego to takie ważne?

Czujemy się więc niewystarczająco kompetentne, żeby ten świat nazywać, wypowiadać swoje zdanie i nie starcza nam pewności siebie, żeby je wdrożyć w życie. A tymczasem przychodzą Ci, którzy tych wątpliwości nie mają. Ci, którzy tej złożoności świata nie widzą. I z większą pewnością siebie mówią to, jak właśnie prosty i oczywisty on dla nich jest. Dla nich reguły rządzące światem są jasne. To jak ten świat jest i jak powinien być ułożony jest klarowne i rozumie się samo przez się. Najczęściej te reguły można zawrzeć w kilku zdaniach: najsilniejszy wygrywa, w biznesie chodzi o biznes i pieniądze, a nie o to, jakie są tego koszty, a jak się komuś te zasady nie podobają, niech się przesiądzie.

I my, przez te nasze skrupuły i niepewności, oddajemy pola właśnie takim zasadom. Bo nie dajemy sobie prawa do mówienia głośno i dosadnie o tym, że świat jest bardziej skomplikowany. Że nie wystarczy być maksymalnie produktywnym, trzeba kiedyś odpocząć, że w biznesie warto zastanowić się nad tym, jaka jest cena sukcesu, a w życiu nie chodzi tylko o prężność muskułów i zasobność portfela.

Konsekwencje

I przez to tracimy na tym wszyscy. My, którzy nie pozwalamy sobie na wyrażanie siebie. I którzy przez to żyjemy w świecie nie uwzględniającym naszych potrzeb. A także świat, który jest układany i rządzony przez tych, którzy nie widzą jego poziomu skomplikowania. I który musi płacić za to cenę.  Bo że z tego nic dobrego wyjść nie może, wie każdy, kto kiedyś grał w bierki…

A po drugie – bez pewności siebie zwyczajnie jest ciężko żyć. Bo nawet jeśli już zbudujemy w sobie ten fundament dobrego życia, jakim dla mnie jest poczucie własnej wartości, nawet, gdy poczujemy, że naprawdę jesteśmy warci miłości i uwagi, że jesteśmy ok i że jesteśmy tu po coś, to za chwilę i tak zapuka do tego naszego poczucia życie. Z jakimś problemem, decyzją do podjęcia, działaniem do wykonania. I jeśli nie będzie w nas pewności siebie to nas to życie swoją silną falą poniesie tam, gdzie ono chce. Nie tam, ku czemu nasze serce krzyczy i co nam wyobraźnia podpowiada.

Pewność siebie dla czujących więcej – o tym kolejny kurs

I właśnie dlatego chcę się zająć w drugiej kolejności pewnością siebie. Żeby dać Tobie umiejętności i narzędzia potrzebne do tego, by to zbudowane przed chwilą poczucie własnej wartości wdrożyć w życie i budować życie na jego fundamencie, a nie obok niego.

Chcę żyć w świecie, w którym pewność siebie nie jest zarezerwowana tylko dla tych, którzy widzą mniej. I chcę odczarować kłamstwa na temat pewności siebie. Właśnie temu poświęcony jest jeden z moich kursów. Sprawdź, może on jest tym, czego teraz szukasz.

Fot. Ryan Pouncy,  źródło: unsplash.com